Severity: Notice
Message: Only variable references should be returned by reference
Filename: core/Common.php
Line Number: 239
„Śląsk”, jak piszemy na każdej okładce, jest miesięcznikiem społeczno-kulturalnym. Takie zaklasyfikowanie wyznacza pewne ogólne ramy tematyczne i każe stosować zasady publikowania właściwe tego rodzaju czasopismom. Stąd też unikamy, jeśli to możliwe, stylu naukowego, charakteryzującego się m.in. obszerną bibliografią. Rezygnujemy też z tonu sensacyjnego, właściwego raczej dziennikom. Zakładamy, że Czytelnikiem „Śląska” jest osoba ogólnie zorientowana w problematyce regionalnej, społecznej i kulturalnej; zapewne jest to specjalista w swojej dziedzinie, ale niekoniecznie znawca tematyki, poruszanej w danym artykule. Takie wyobrażenie wirtualnego Czytelnika kształtuje sposób redagowania każdego tekstu i całego numeru. Niniejsze wskazówki należy więc traktować jako pomoc w pracy, natomiast jeżeli dany artykuł wymaga odstąpienia od tych zaleceń – odstępujemy. Przyjmujemy też – jako oczywiste – że Autorzy posiadają prawa autorskie do publikowanego tekstu i ilustracji albo dysponują uprawnioną zgodą na zamieszczenie danego materiału w swoim artykule.
Liczba znaków
Szczegółowe wymagania wynikają z przyjętego formatu strony (A4) i ogólnego stylu pisma. Większość artykułów drukujemy w trzech szpaltach. Ważna informacja: standardowa szpalta „blachy” – czyli tekstu litego, bez ilustracji i śródtytułów – zawiera u nas ok. 2.500 znaków, liczonych ze spacjami. Oznacza to, że na jednej stronie miesięcznika „Śląsk” może zmieścić się 7.500 znaków. Jednakże staramy się unikać „blachy”. Na każdej stronie powinna być jakaś ilustracja, a tekst powinien być rozbity śródtytułami. Tu jednak są różne wyjątki, np. w dziale PROZA drukujemy w dwóch szpaltach, a wiersze – tak jak się same ułożą.
Ze względu na częste skanowanie i kserowanie naszych publikacji staramy się, by wszystkie artykuły zajmowały dokładnie jedną stronę lub dokładnie dwie, trzy lub cztery strony. Czasami zamieszczamy też dłuższe teksty, ale przyjmujemy, że czterech stron raczej nie należy przekraczać. Na pierwszej stronie każdego materiału musi być tytuł i jakaś ilustracja. To sprawia, że na pierwszej stronie zmieści się max 5.000 znaków. Gdy ilustracja musi być większa, liczba znaków odpowiednio spada. Na każdej następnej stronie też powinna być jakaś grafika. Zalecamy stosowanie śródtytułów, co również ogranicza liczbę znaków na stronie do 5.000. W artykule dłuższym jedna strona może być bez ilustracji, ale ze śródtytułami. Z tego wszystkiego wynikają następujące preferencje co do długości tekstów.
Tytuł
Bardzo usilnie prosimy o jak najkrótsze tytuły. Dwa, trzy wyrazy, do 20 liter. Może też być nadtytuł, zawierający jakieś dopowiedzenie. Jeżeli jednak tytuł z ważnych powodów musi być dłuższy, to oczywiście będzie wydrukowany dłuższy. Niekiedy jednak, już podczas redagowania numeru, musimy skrócić tytuł, by zmieścić tekst. Prosimy Autorów, by wzięli pod uwagę, że zamieszczone w „Śląsku” artykuły pojawiają się w różnych wzmiankach i bibliografiach. Im krótszy tytuł, tym łatwiej mu znaleźć się w tekście innego Autora.
Kolor
Standardowy numer „Śląska”, nie licząc okładki, zawiera 80 stron, z czego 8 – to wkładki kolorowe. Poświęcamy te wkładki na prezentacje artystyczne. Zwykłe zdjęcia, infografiki i rysunki drukujemy na stronach czarno-białych. Jeżeli jednak kolor na danym zdjęciu czy mapie odgrywa istotną rolę, to taką ilustrację – wyjątkowo – dajemy na stronę kolorową.
Ilustracje tylko .JPG
Standardowe zdjęcie czarno-białe, drukowane na szerokość dwóch szpalt (11,5 cm), powinno być dostarczone w pliku .JPG nie „lżejszym” niż 200 kB. Jeżeli jest to zdjęcie kolorowe do druku czarno-białego – plik .JPG powinien mieć 500 kB.
Na stronach kolorowych staramy się zamieszczać możliwie duże reprodukcje: albo dwie formatu A5-, albo jedną na całe A4- (‘minus’ na marginesy). Tu już wymagania mają charakter profesjonalny. Minimum 2 MB na format A5 albo 5 MB na całą stronę. Oczywiście – wielokrotnie musimy drukować gorsze zdjęcia, ale wtedy mocno je zmniejszamy. Zdajemy sobie sprawę, że Autor nie da nam lepszego zdjęcia, niż ma, ale prosimy pamiętać o Czytelniku i od razu przygotowywać materiał w akceptowalnej jakości.
Bardzo cenne są drobne rysuneczki, urozmaicające tekst. Ponadto infografiki, karykatury i inne rzadko spotykane formy graficzne.
Wysyłka
Wszystkie teksty i ilustracje dostarczamy do Redakcji drogą mailową. Każda ilustracja musi być w odrębnym pliku .JPG. Prosimy nie wysyłać ilustracji w innym formacie niż .JPG. Natomiast teksty mogą być w różnych formatach, choć preferujemy .DOC. Jeżeli ma to znaczenie – w tekście zaznaczamy czerwonymi literami, gdzie ma się pojawić dana ilustracja, ale jej nie wstawiamy. Nie wysyłamy więcej zdjęć „do wyboru” niż trzeba. Można natomiast dać o jedną ilustrację więcej w roli „rezerwy” na wypadek, gdyby po składzie tekstu pojawiło się miejsce na dodatkowe zdjęcie.
Nazwy plików
Każdemu wysyłanemu plikowi nadajemy nazwę. Nazwy plików tekstowych powinny zaczynać się od nazwiska, następnie należy wpisać pierwsze wyrazy tytułu, np.: „Kowalski. W Rybniku.docx”. Więcej kłopotu sprawiają nazwy plików graficznych. Należy w nazwie wpisać to, co powinno znaleźć się w podpisie pod ilustracją z uwzględnieniem nazwiska fotografa lub grafika, gdy chcemy, by to nazwisko było publikowane. Jeżeli jednak podpis nie może zmieścić się w nazwie pliku, bo np. zawiera nieakceptowalne znaki, na końcu artykułu dopisujemy (kontrastowym kolorem) podrozdział „Podpisy pod zdjęciami” i tam już można wpisać, co trzeba.
Czego należy unikać
Tekst przed wysyłką sprowadzamy do jednolitego sposobu formatowania. Jeżeli muszą być tabele lub schematy – lepiej żeby były w osobnym pliku z właściwym opisem w nazwie pliku. Natomiast kategorycznie unikamy tzw. „pól tekstowych”. Takie pola nie są widziane przez program do składu i mogą po prostu niezauważenie wypaść. Generalna rada: żadnych udziwnień! Jeżeli jednak coś nadzwyczajnego musi znaleźć się w tekście, prosimy zasygnalizować to w mailu redaktorowi przyjmującemu dany materiał. Pewne osobliwości można wydrukować, innych nie.
Dodatkowe ograniczenia (i możliwości) stwarza komputerowy skład tekstu. Autor może bez trudu wytłuścić fragment tekstu lub zastosować kursywę. Z kolei druk r o z s t r z e l o n y źle się komponuje w wąskich szpaltach. Należy o nim pamiętać jako o relikcie z czasów śp. maszyny do pisania, ale nie stosować. Unikamy też podkreślania wyrazów. Wyróżniamy tekst tylko jednym sposobem, np. tytuł jakiegoś dzieła możemy ująć w cudzysłów albo zapisać czcionką pochyloną (kursywą). Nie stosujemy jednak jednocześnie kursywy i cudzysłowu, choć i tu bywają wyjątki, np. gdy w tekście cytowanym (kursywa) pojawia się tytuł czasopisma. Generalna rada: należy wyobrazić sobie, jak to będzie wyglądało w druku i zapisać tak, żeby czytelnik nie trudził się zbytnio. To samo dotyczy bibliografii. Istnieje wiele systemów zapisu. Akceptujemy wszystkie. Żądamy tylko (stanowczo), żeby w jednym artykule stosowano ten sam - dowolnie wybrany, ale tylko jeden - system. Te wszystkie uwagi dotyczą bibliografii absolutnie koniecznej. Bo niekoniecznej nie drukujemy.
Czego nie unikać?
Ważnych tematów, śmiałych poglądów, nowatorskich ujęć.
A polityka?
„Śląsk” jest nieprzerwanie wydawany od roku 1995. W tym czasie rządziły różne partie i różne bywały opozycje. Wśród Autorów i Czytelników są zwolennicy różnych opcji. Ale cel główny naszego miesięcznika mieści się w jego tytule. Jeżeli politykę rozumieć jako roztropną pracę na rzecz dobra wspólnego, to opublikowanie każdego numeru „Śląska” jest polityką. Ta praca nie musi mieć koloru żadnej partii. „Śląsk”, jak piszemy na każdej okładce, jest miesięcznikiem społeczno-kulturalnym.
autor: Redakcja