Severity: Notice
Message: Only variable references should be returned by reference
Filename: core/Common.php
Line Number: 239
W Wodzisławiu Śląskim od roku 2011 działa zespół Walfad (skrót od słów: We Are Looking For A Drummer). Grupę założył Wojciech Ciuraj, wówczas uczeń I klasy I Liceum Ogólnokształcącego w Wodzisławiu Śląskim. Materiał na debiutancki album Ab Ovo młodzian napisał, nie mając jeszcze ukończonych 18 lat. Płytę przyjęto ciepło, a nabywców znalazła ona nawet w Japonii, USA czy Francji. Już wtedy opiekę menedżerską nad grupą roztoczył tata Wojtka, także Wojciech (przy ogromnym wsparciu małżonki).
Chłopcy mocno uwierzyli w swoje siły i dali wiele dowodów na miłość do muzyki – powiedzmy wprost – nie byle jakiej, wytrawny słuchacz bowiem odnajdzie w twórczości zespołu niemało muzycznych inspiracji świadczących o rozległych horyzontach, o poszukiwaniu, poprzedzonym jednak świadomością obranego kierunku. Zaledwie rok po debiucie Walfad nagrał kolejny album An Unsung Hero, Salty Rains & Him. Tym razem wydawcą płyty została krakowska wytwórnia Lynx Music (brawa dla jakości produkcji!).
Obie płyty to utrzymane w konwencji rocka progresywnego albumy koncepcyjne, swoiste manifesty przywiązania do pięknej rockowej tradycji, do lokalnego świata – jego wszystkich „kwiatów na Hałdzie”, do poezji przemawiającej w niebanalnie lirycznych tekstach, i dążności do tego, by grać to, co w sercu gra. To także deklaracja wiary, że nie wszystko we współczesnej muzyce popularnej musi być z plastiku, że warto zabiegać o muzykę wymagającą tyleż od artystów, co i od słuchaczy, że można się uczyć grać na tradycyjnych instrumentach, robić postępy, dojrzewać artystycznie i z powodzeniem bronić się przed oszukiwaniem publiczności komputerowymi trickami.
Zadziwia, doprawdy zadziwia, jak bardzo rozwinął się ten młody zespół w ciągu zaledwie roku od wydania debiutanckiej płyty. Muzyka Walfadu jest coraz bogatsza i coraz bardziej wyrafinowana, teksty, od początku poetyckie – coraz bardziej kunsztowne, wzmocnione przenikliwą refleksją. Trudno oprzeć się wrażeniu, że tak młodym muzykom nieobca jest nieuchronność przemijania, której świadomość nie zniechęca, a przeciwnie – dynamizuje.
Walfad występował już na scenie wspólnie z utytułowaną czołówką polskiej muzyki progresywnej – zespołami Quidam, Osada Vida, Retrospective, TUNE. Uczestniczył w finałach ogólnopolskich festiwali. Grany jest w wielu rozgłośniach radiowych, nawet gdy prezentowany utwór liczy sobie – jak na klasyczny utwór przystało – bagatelka blisko dwadzieścia minut... (m.in. Radio eM, Radio Kraków, Radio Opole, Trójka, Proradio, a ostatnio również brytyjskie stacje radiowe).
I to wszystko dzięki pracowitości, talentom, determinacji, a przede wszystkim miłości do muzyki. Młody zespół, który nie przestraszył się okrutnych praw show-biznesu, zaczął praktycznie od zera i w dodatku w nieprzyzwoicie młodym wieku, wciąż się rozwija, wciąż nie traci energii, gra i nagrywa coraz lepiej, a kiedy piszę tę słowa, jest właśnie w ogólnopolskiej trasie promującej płytę An Unsung Hero, Salty Rains & Him! To tak bardzo przeczy utartym malkontenckim stereotypom i tak bardzo krzepi, stając się źródłem nie tylko wspaniałej muzyki, ale też wiary w ludzi, odwagi i przykładu do naśladowania.
autor: Jacek Kurek
Kulturowe dziedzictwo z kluczem do wzruszeń (2016-01-06 / Jacek Kurek)
Blokowioskowe folkbity (2015-07-04 / Jacek Kurek)
Rybnik winylowych czasów (2015-04-27 / Jacek Kurek)
Na strunach orbit niebieskich... (2015-03-30 / Jacek Kurek)
Blues bardzo śląski (2015-02-01 / Jacek Kurek)
Muzyczne menu (2015-01-10 / Jacek Kurek)
Śląskie Kolory Bluesa (2014-12-22 / Jacek Kurek)
U źródeł nowych talentów (2014-10-20 / Jacek Kurek)
GAD (2014-09-22 / Jacek Kurek)
U korzeni... (2014-08-25 / Jacek Kurek)